Ignacy Tłoczyński
Mecz tenisowy o Puchar Davisa Polska - Dania w Warszawie, w 1934 roku.
Uczestnicy gry podwójnej: (od lewej) Pleughman, Einer Ulrich, Ignacy Tłoczyński i Józef Hebda.
Ignacy Tłoczyński, urodzony 14 lipca 1911 roku w Poznaniu, jeden z najbardziej utytułowanych polskich tenisistów, który potwierdził swój ogromny talent również na arenie międzynarodowej, dochodząc między innymi do ćwierćfinału w grze pojedynczej oraz finału gry podwójnej (w parze z Adamem Baworowskim) w French Open w 1937 roku.
Wedle dostępnych źródeł na Tenisowych Mistrzostwach Morskich wystąpił przynajmniej trzykrotnie: w II, III i IV edycji. W 1937 roku zdobył dublet, wygrywając dwie kategorie: grę podwójną panów (w parze z bratem, Ignacym) oraz grę podwójną mieszaną (w parze z Zofią Siodówną). Z kolei w 1939 roku, a więc podczas ostatnich Mistrzostw Morskich Ignacy Tłoczyński zwyciężył w finale gry pojedynczej mierząc się z Jerzym Gottschalkiem oraz w finale gry podwójnej, w parze z Józefem Hebdą, za przeciwników mając parę Jerzy Gottschalk i Ksawery Tłoczyński. Brak wzmianki o wynikach z I i III turnieju, lecz można zakładać, że będący przed wojną w wyśmienitej formie tenisista z Poznania również i w tych edycjach odniósł znaczące sukcesy.
W historii Polskiego tenisa Tłoczyński zapisał się jako pierwszy zwycięzca meczu w rozgrywkach Davis Cup’owych, Był tez wielokrotnym mistrzem polski w grach pojedynczych i podwójnych oraz zdobywcą międzynarodowych tytułów mistrza Nicei, Portugalii, Walii, Południowej Anglii czy Pucharu Europy Środkowej. Rozegrał kilka fantastycznych pojedynków, wygrywając między innymi z Hennerem Henkelem i Roderichem Menzlem, w toczonym w napiętej przedwojennej atmosferze meczu Davis Cup’owym w 1939 roku przeciwko Niemcom.
Czasy II wojny światowej wpłynęły znacząco na zahamowanie kariery Ignacego Tłoczyńskiego. Do roku 1945 praktycznie nie trzymał w ręku rakiety, poświęcając się w walce przeciw niemieckiemu okupantowi. Był jednym z uczestników pamiętnej akcji zdobycia koszar SS, w której wsławił się też brat Ignacego, Ksawery, odnosząc przy okazji tamtego wydarzenia rany i trafiając do obozu jenieckiego pod Salzburgiem. Po wyzwoleniu obozu dołączył do formowanej we Włoszech armii gen. Andersa.
Tłoczyński, w przeciwieństwie do swego brata, opuścił ojczyznę i kontynuował karierę tenisową za granicą. Był między innymi dwukrotnym mistrzem Londynu, trzykrotnym mistrzem Szkocji czy dwukrotnym finalistą mistrzostw Wielkiej Brytanii. Wielokrotnie występował w Wimbledonie oraz French Open. To właśnie podczas pierwszej powojennej edycji Wimbledonu doszło do skandalu dyplomatycznego – głośno protestował, kiedy na życzenie polskiej ambasady przy jego nazwisku zdjęto polskie oznaczenie reprezentacyjne. Razem z kolegą z armii gen. Andersa, Józefem Spychałą dotarł do III rundy gry podwójnej, w której przegrali z późniejszymi triumfatorami Geoffem Brownem i Dinnym Passenem.
Ignacy Tłoczyński był bardzo oddanym i pracowitym tenisistą. Jego grę cechowała regularność uderzeń i wysoka wytrzymałość fizyczna. Był tytanem pracy i prekursorem profesjonalnych treningów – ponoć w swoim prywatnym domu urządził sobie siłownie, co w tamtych czasach uznawane być mogło za nie lada fanaberię. Wypracował sobie solidny serwis oraz dokładne minięcie.
Ignacy Tłoczyński jest jedynym polskim zawodnikiem, prócz Wojciecha Fibaka i Jerzego Janowicza, który osiągnął przynajmniej ćwierćfinał, któregoś z turniejów Wielkiego Szlema w grze pojedynczej. W grze podwójnej Polska czekać musiała natomiast przeszło 77 lat, by Łukasz Kubot wyrównał, a następnie pobił osiągnięcie Tłoczyńskiego i Bawarowskiego, wygrywając w 2014 roku w parze z Robertem Lidstedt’em Australian Open.
Tenisista wywodzący się z Poznania zmarł w Edynburgu w roku 2000, gdzie praktycznie do swych ostatnich dni pracował jako nauczyciel tenisa, w prowadzonym przez siebie klubie tenisowym.
Ignacy Tłoczyński podczas meczu Pucharu Davisa w 1936 roku.
Kontakt z organizatorami
Grzegorz Śmietana – 663 658 951, grzegorz.smietana@o2.pl
Dawid Wasiniewski – 696 480 817, wasiniewski.dawid@gmail.com